Dziesięć minut po godzinie osiemnastej w ostatnim dniu maja zauważony został pożar, który wybuchł w budynku mieszkalnym w Korzennej. Do zdarzenia zadysponowano najbliższe jednostki OSP oraz dwa zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu. Po przybyciu na miejsce działań zastępów OSP Korzenna, dokonano rozpoznania i stwierdzono, że w budynku mieszkalnym na pierwszym piętrze powstał pożar. Prąd w budynku został odłączony przed przybyciem straży poprzez rozłączenie bezpieczników. Pożar obejmował jedno pomieszczenie i przedostał się częściowo schodami wewnętrznymi na poddasze. W budynku mieszkało 10 osób w tym ośmioro dzieci. W chwili pożaru w budynku przebywało troje dzieci w wieku 1,5 roku, 3 lata oraz 15 lat. Osoby te ewakuowały się z pomocą sąsiadów i rodziny przed przybyciem jednostek straży. Działania gaśnicze prowadzili sąsiedzi, właściciel i rodzina. Strażacy z OSP Korzenna weszli do pomieszczeń w aparatach ochrony dróg oddechowych i podali jeden prąd wody na palące się elementy wyposażenia i ocieplenia poddasza. Kierujący Działaniem Ratowniczym z OSP Korzenna poprosił o zadysponowanie na miejsce Pogotowia Ratunkowego w celu przebadania dzieci przebywających chwilowo w zadymieniu. Po przybyciu na miejsce pożaru zastępów PSP dokonano przewietrzenia pomieszczeń, ściągnięto nadpalone elementy ocieplenia poddasza wraz z drewnianym stelażem, sprawdzono pomieszczenia kamerą termowizyjną na obecność ewentualnych zarzewi ognia. Udzielono pomocy właścicielowi w wynoszeniu nadpalonych elementów wyposażenia. Dodatkowo próbowano ustalić miejsce przebywania dzieci oraz matki zamieszkujących w budynku. Ustalono iż czworo dzieci znajdowało się w budynku obok u rodziny. Troje dzieci wraz z matką przebywały w kościele, natomiast jedno dziecko w szkole. W trakcie tych działań na miejsce przybyło Pogotowie Ratunkowe którego załoga przebadała dzieci przebywające w budynku podczas powstania pożaru i zdecydowała o przetransportowaniu dzieci do szpitala. Kierujący działaniami w porozumieniu z ratownikami Pogotowia polecił rodzinie ściągnąć na miejsce wszystkie dzieci oraz matkę w celu weryfikacji wszystkich domowników. Po przybyciu na miejsce pozostałych dzieci oraz matki ze wzgledu na wiek dzieci Pogotowie podjęło decyzje o zabraniu również matki do szpitala. Przekazano hospitalizowanym dzieciom maskotkę "Miś". Pozostałymi dziećmi w wieku od sześciu do czternastu lat zaopiekował się ojciec oraz najbliższa rodzina. Kolejne działania polegały na dodatkowym sprawdzeniu pogorzeliska.Na miejscu pozostały zastępy OSP Korzenna w celu dozorowania miejsca pożaru. W wyniku pożaru uległo spaleniu i zniszczeniu wyposażenie salonu: meble, telewizor, obrazy, oświetlenie itp. Stolarka: drzwi wejściowe do salonu, drzwi wewnętrzne, okna. Schody oraz elementy ocieplenia przy wyjściu na poddasze. Straty oszacowano na 35 tyś zł a wartość uratowanego mienia na 300 tyś zł. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru było zaprószenie ognia przez dziecko w jednym z pomieszczeń budynku mieszkalnego. Działania ratowniczo-gaśnicze zakończono o godzinie 20.23 to jest po ponad dwóch godzinach.
zdarzeniu możesz przeczytać na www.sadeczanin.info
źródło: www.psp-nowysacz.pl
Zobacz zdjęcia!
